W tegorocznej Lidze Europy kosili wszystkich jak leci. Sprawiali niespodziankę za niespodzianką i konsekwentnie wyrzucali za burtę bogatszych, bardziej utytułowanych, grających niby dojrzalszy futbol. Stali się nie tylko największą sensacją tegorocznych rozgrywek, ale i być może całych europejskich pucharów w ostatniej dekadzie. Dziś na Narodowym mają do wykonania maleńki kroczek, aby na zawsze zapisać się w annałach światowego futbolu. Czy zdołają pokonać Sevillę, której poczynaniami destrukcyjnymi kierował będzie Grzegorz Krychowiak? Czy Dnipro postawi kropkę nad i zetnie ostatnią w tej kampanii głowę?
- Blogger Comment
- Facebook Comment
0 komentarze:
Prześlij komentarz